Ocet jabłkowy przygotowany w domu

 

Coraz więcej osób szuka ratunku 
przed chorobami cywilizacyjnymi w zdrowej żywności. Ocet jabłkowy niepasteryzowany, organiczny  możemy z całą odpowiedzialnością do tej żywności zaliczyć. 
Jak ważny dla organizmu jest ocet jabłkowy? 
- odtruwa organizm
- odnawia, odbudowuje go
- dostarcza niezliczoną
ilość pierwiastków niezbędnych do życia
- zawiera wit. A, wit. z grupy B, zdrowe kwasy tłuszczowe, enzymy, minerały takie jak fosfor, potas, magnez, cynk itp.
- przyspiesza metabolizm,
-działa moczopędnie likwidując nadmiar wody w organizmie nie dopuszcza do puchnięcia nóg
-likwiduje zaparcia
-odbudowuje florę bakteryjną jelit i żołądka i jego kwasowość, likwiduje refluks, po prostu reguluje pracę całego układu trawiennego
-likwiduje infekcje
-oczyszcza układ moczowy i nerki
-reguluje cholesterol i trójglicerydy,
-likwiduje wzdęcia
-zapobiega skurczom mięśni
-poprawia kondycję włosów i skóry
i co jest dla wszystkich bardzo ważne likwiduje z organizmu nadmiar kwasu moczowego, który doprowadza do chorób reumatycznych, do tzw dny moczanowej ( bolących haluksów, palców, stóp, kręgosłupa i innych stawów, osteoporozy i innych)
Pijmy więc ocet jabłkowy z wodą. Wystarczy  1 łyżka na szklankę wody 3x dziennie przed jedzeniem, może być nawet mniejsza ilość. Dodawajmy ocet jabłkowy i dobrą oliwę z oliwek  do sałatek, 
Ważne jest aby był to ocet jabłkowy organiczny, naturalny, niepasteryzowany, najwyższej jakości, bo tylko wtedy zachowuje swoje właściwości. 
Dlatego właśnie żeby był najlepszy przygotujmy go w domu. Ja już swój nastawiłam, dopiero jeden słój,
ale będę nastawiać więcej. Najlepszy wychodzi z jabłek papierówek, które teraz właśnie dojrzewają. Robota jest bardzo prosta. Obieramy jabłka, bez mycia ich, tylko lekko wycieramy z kurzu. Obierki i gniazda nasienne odkładamy do słoja, - do połowy wysokości, (robaczywe miejsca i zgniłe wyrzucamy). Z obranych jabłek pieczemy szarlotkę, lub roimy kompot. Wszystko zalewamy do wysokości 3/4 słoja letnią wodą wymieszaną z cukrem, lub miodem. 2 lub 3 łyżki na 1 litr wody ( ja dałam 3 łyżki cukru). Przykrywamy potrójną gazą (żeby żadna mucha się nie dostała) i obciągamy gumką. Odstawiamy do ciepłego miejsca, tylko nie na słońce. Można postawić na dworze przy takich temperaturach jakie mamy tego lata. Co jakiś czas lekko przygniatamy drewnianą łyżką, aby zamoczyć części jabłek będące u góry. Najpierw nastąpi intensywna fermentacja, a później się uspokoi. Cały proces może trwać miesiąc- półtora, ale warto czekać cierpliwie. Otrzymamy wyśmienity, organiczny ocet, który po zlaniu do butelek może stać w szafce i się nie popsuje.
    Po czym poznajemy, że już nasz ocet jest gotowy? 
- jabłka opadają na dno słoja i pachnie kwaśno, a po za tym po spróbowaniu wyraźnie wyczuwamy kwaśny smak, no i jest klarowny. Możemy w delikatny sposób nie mącąc go zlać do butelek, lub za pomocą wężyka ściągnąć.  
    Do czego można używać naszego octu?
- przede wszystkim do picia (szklanka wody i łyżka, lub dwie octu) 3x dz, lub w razie zgagi
-do doprawiania sałatek 
-do doprawiania niektórych zup
- do przetworów
- do smarowania zbolałych stóp
- do moczenia  spuchniętych i bolących nóg w roztworze wody i octu ( można dodać naparu z wrotyczu, glistnika, lub piołunu)
- do przyrządzenia toniku do pielęgnacji twarzy (woda i ocet) 
Jeśli nie masz czasu na zrobienie domowego octu jabłkowego, zadzwoń do mnie tutaj, zawsze robię duże ilości to i dla Ciebie będzie 

Komentarze